ANIELKA

admin

28 czerwca 2018

2 komentarze

Anielka

Aniela jest moim czwartym dzieckiem. O wadzie serca dowiedziałam się w 26 tygodniu ciąży. Byłam załamana, ale minęły dwa dni i podniosłam się aby działać. Ginekolog prowadzący dał mi do wyboru dwa ośrodki, w których mogliśmy uzyskać pomoc: Gdańsk i Łódź. Otrzymałam kontakt do dr Chojnickiego z Oddziału Gdańskiej Kardiochirurgii Dziecięcej, który potwierdził diagnozę – to zespół Fallota.

 

Wybrałam ośrodek w Gdańsku i postanowiłam poznać człowieka, któremu powierzę Anielkę – Pana Profesora Haponiuka. Po wizycie i rozmowie byłam pewna, że Gdańsk to dobry wybór.

Anielka urodziła się przed terminem 11 stycznia 2015 , 8 dni później miała pierwszy zabieg – zespolenie systemowo płucne. Tego samego roku, w maju miała kolejny zabieg – balonoplastyke i wszczepienie stentu.

W kwietniu 2016, przeprowadzono zabieg- zespolenie systemowo płucne lewostronne. W między czasie kilka cewnikowań serca. Czekaliśmy na korektę ale Aniela słabo przybierała na wadze. We wrześniu 2017, zauważyłam, że Anielka robi się bardzo słaba, senna, jakby bez życia. Zadzwoniłam na oddział i zlecono nam przyjazd. Pomimo niskiej wagi zapadła decyzja o korekcie, następowała kacheksja organizmu. Zdawałam sobie sprawę, że w tych warunkach to bardzo trudna operacja i wyzwanie dla zespołu Profesora.

13 września oddałam Anielkę na blok. Nigdy nie widziała moich łez, wiedziała, że będzie miała operację, starałam się wytłumaczyć na tyle ile mogło zrozumieć małe dziecko.

Operacja przebiegła planowo. Aniela bardzo szybko wróciła do formy. Już po 2 dniach opuściła salę pooperacyjna a kolejnego dnia stawiała pierwsze kroki na szpitalnym korytarzu.

Po dwóch tygodniach wróciłyśmy do domu, jednak wiedziałam, że to nie koniec.

W kwietniu tego roku Anielka przeszła zabieg poszerzenia tętnicy płucnej. Nie udało się wykonać wszystkiego co zostało zaplanowane, kolejny już w październiku.

 

 

 

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *